Nie odzywałam się dosyć długo, gdyż aktualnie ucze się do egzaminu gimnazjlanego który zacznie się we wtorek. Trzymajcie kciuki! Obiecuję pisać częsciej gdy tlyko uporam się z nauką. ;))
Mam zły nastrój.
Najgorsze jest to że znamy kogos prawie całe życie, gotowi bylibyśmy zrobić dla tej osoby wszystko, poświęcamy się dla niej, współczujemy jej, chwalimy i poświęcamy każdą chwilę, która ona pragnie.
Lecz okazuję się że ta osoba cie oszukuje, wykorzystuje twoją naiwność i zbytnie dobro które darzysz.
Ale przecież każdy ma dystans do ludzi, ale jest pewien że 'najbliższy przyjaciel' nigdy go nie okłamie nie zdradzi. Przyjaciel oszukuję cię kłamie, perfidnie wykorzystuje, to jest straszne.
A teraz tlyko mozesz uzmysłowić sobie że nic o tej osobie nie wiesz.. kompletnie nic.
Zawodzisz się, na pewno nie pierwszy i nie osttatni raz, ale to boli szczególnie gdy robi ci to najbliższa osoba, której ufasz. Nie umiem sobie z tym poradzić, ale ukrywam uczucia. Pozostaje tylko smutek..
Inspiration;*
Trzeba nauczyć się wybaczać.
Wszystko.
